Renata Stankowska

W przeszłości dane mi było zetknąć się przynajmniej dwukrotnie, w Szwajcarii, z Safi Nidiaye. Odebrałem ją jako piękną, pełną wewnętrznej mocy i poruszającą dogłębnie ludzkie istnienie postać. Po latach Życie postawiło mnie przed Renią - duszą, która (zafascynowana metodą Safi) wysmakowanym obrazem i słowem, a także śpiewem i pasją tworzenia przejawia "koloryt", który memu sercu jest ogromnie bliski. Przyjaźń z nią wielce mnie raduje!

Mogę polecić metodę Safi jako obietnicę dla wszystkich, ponieważ w nagrodę za tę wewnętrzną pracę można znaleźć coś bezcennego: Pod oceanem uczuć, płynących w górę i w dół, tam i z powrotem, płonie światło, które jest całkowicie wolne od fal i przypływów uczuć. Jest to coś bardzo wspaniałego i wzruszającego, co można odnaleźć w Pracy Serca, w pracy z ciałem. Bardzo się cieszę, że Pani Renata pracuje tą metodą.

Właśnie jestem po indywidualnej sesji z Renią i wszystkim, ale to wszystkim zblokowanym i straumatyzowanym polecam tę cudowną drogę w miłości serca, z serca do serca, w uwalnianiu emocji i nawiązywaniu głębokiej relacji opartej na miłości. A Renia po prostu jest idealną, wrażliwą, czułą i głęboko spokojną przewodniczką po emocjach i ich uwalnianiu. Jej Serce to Serce Safi, czyli każdego z nas❤.

Tak piękne było to grupowe spotkanie. Dziękuję Reniu kochana. Bardzo mnie poruszały, zarówno Twój szczery i niesamowicie dla mnie klarowny sposób prowadzenia i komunikowania, jak i znakomicie wkomponowujące się w atmosferę spotkania cudne, niosące głębokie i kojące przesłania pieśni Iwonki. Jeszcze raz gorąco dziękuję i czuję się Waszym Istnieniem ogromnie wzbogacony.

Po spotkaniu z Tobą, Reniu, zostałam trafiona piorunem odkrycia, takiej pewności w sobie. Nie chcę tutaj zapuszczać korzeni. Przeraziła mnie siła tego czucia. Wielką jest dla mnie radością obcowanie z Twoim otwartym sercem. Mam wtedy większą łatwość w otwieraniu mojego. Pisałam Ci już kiedyś o tym, ale piszę znów, bo to tak głęboko mnie porusza, że nie chcę zatrzymywać tego dla siebie. To jest Twoja droga i zarażasz nią pięknie!

Praktykowanie „Pracy Serca” jest dla mnie równie istotną częścią życia jak wdech i wydech. Renata opanowała metodę do perfekcji. Dzięki jej współodczuwającej i uważnej obecności, a także wrażliwemu prowadzeniu docieram do moich najgłębszych uczuć. Renata pomaga mi obudzić się z identyfikacji z moimi uczuciami, a emocje, które świadomie dopuszczam, tracą moc i przerażenie. Z Renatą dzielę podobne poczucie humoru, doceniam jej dowcipny i naturalny sposób bycia. Uważam, że praca z nią jest cennym prezentem. Dziękuję za lata miłości i troski.

Piękne spotkanie Renia, jak Ty i Twoje Serce. Ja już mam świadomość tego mechanizmu/programu we mnie, żeby lecieć dalej, jakby mnie coś z tyłu popychało, żeby wszystko rozwiązać w 5 minut i popchnąć do przodu, bo mało czasu. Ale już się nie identyfikuję z tym programem, widzę go i mnie nie interesuje. Nigdy więcej pośpiechu w moim życiu. Bo najważniejsze w życiu jest ŻYCIE, czyli BYCIE. Bardzo Ci dziękuję za spotkanie z Pracą Serca i za DROGĘ do wolności, którą proponujesz na bazie swoich doświadczeń z metodą Safi.

Kochani, zapraszam na medytację do Domu Dźwięku, w Poznaniu, które prowadzi Renatka. W pięknej przestrzeni serca zabiera w podróż ku odkrywaniu ( w ciele) i akceptowaniu swoich emocji... Bardzo ciekawe doświadczanie siebie podczas medytacji otwierającej serce. Chwila wzruszająca i otwierająca.

Praktykuję Pracę Serca od jakiegoś czasu...pomaga mi ona poznawać samą siebie, swoje wnętrze...pomaga mi CZUĆ, ODCZUWAĆ.
Otwieranie Serca na swoje uczucia, absolutnie na wszystkie, to poruszające doświadczenia, które w efekcie przepełniają mnie radością, a czuć radość, szczęście i miłość do siebie, świata i ludzi to kwintesencja sama w sobie. Za każdym razem zatopiona w medytacji odkrywam siebie na nowo.

Dziękuję Rene za wczorajszą sesję. Duże to było dla mnie. Jeszcze tęsknota mi została. Za oparciem w sobie, samostanowieniem, siłą, niepodporządkowywaniem się. Chcę na nią również otworzyć moje serce. Myślę, że dzięki „Pracy Serca” jestem bardziej gotów na głodówkę. Głód uaktywnia we mnie bardzo silne lęki, przygnębienie i inne trudne emocje.

Renata, jeszcze raz dziękuję Ci za warsztat, który był dla mnie najważniejszym doświadczeniem na Konwencie Otwartego Serca w Poznaniu, w Yam.Dziękuję Ci za odwagę, autentyzm i spójność przekazu. Życzę Ci, żeby głos Twego serca trafił do zamkniętych serc.

Cześć Renatko, będę we wtorek na kręgu męskim. Czuję fajną, niespodziewaną zmianę po ostatnim spotkaniu z „Pracą Serca”.

Witam Pani Renato, bardzo dziękuję za przesłanie informacji o wywiadzie. Przeczytałam go z wielką przyjemnością i uważam za najciekawszy tekst w całym, aktualnym numerze „Nieznanego Świata”.

Od 20 lat intensywnie studiuję psychologię i najnowsze prace psychologiczne... i zawsze wracam do książki Safi Nidiaye "Otwórz serce zamiast łamać sobie głowę". Dziękuję za tę książkę i jej ducha... który zapoczątkował moje duchowe poszukiwania....

Po południu miałam taki zjazd nastroju, że w drodze do domu w autobusie szlochałam. Próbowałam tego, czego mnie uczysz: pracy z otwieraniem serca i czucia ciała. Tak długo jechałam i tak bardzo ukochałam uczucie kary ( to odkryłam), że aż zasnęłam w tym autobusie. Teraz znów już jest okay.

Spotkanie z T. było dziś dla mnie bardzo łaskawe, dobre i łatwe. Może po tym, jak przez cały dzień pukała do mojego serca przykrość. Dopiero wieczorem ją do siebie wpuściłam. I to tylko dzięki Tobie. Dzięki temu, co wczoraj od Ciebie usłyszałam. Wielkie dzięki, Rene.

Renatko. Dziękuję Ci za piękne słowa i ciepły przekaz podczas ostatniej medytacji. Ja po naszym spotkaniu też pracowałam z bólem i dzieją się niezwykłe rzeczy. Jestem Ci ogromnie wdzięczna. Reniu, musiałam się zatrzymać na poboczu, bo czuję, że muszę Ci napisać, że może miałaś to uczucie braku przepływu, ale spotkanie było wspaniałe, a medytacja piękna i bardzo głęboka. Dziękuję ogromnie

Renatko, bardzo Ci dziękuję za wczorajszą rozmowę. To bardzo ciekawe ( i niecodzienne) móc mówić skrótami ze swojego życia i wiedzieć, że odbiorca zna kontekst! Niezmiernie się cieszę, że Cię znów spotkałam na życiowej drodze, cieszę się z tej niezwykłej Twojej przemiany. Nie tylko dla Ciebie, ale i dla mnie. Rozmowa z Tobą pokazuje mi dystans, jaki jest w zasięgu... ręki? Serca? Jeszcze raz dziękuję Ci za medytację.

Hej Renatko! Chciałem się podzielić z Tobą... Poznałem fantastyczna dziewczynę. Bardzo blisko nam do siebie. No cuda się dzieją. Poczułem też ostatnio miłość do siebie i chciałem Ci powiedzieć, że to Twoja wielka zasługa, że towarzyszyłaś i towarzyszysz mi w tej drodze do samego siebie. Bardzo się cieszę, że Cię poznałem i do zobaczenia na kolejnych medytacjach.

Karę umorzono.. Jestem Ci tak mocno wdzięczna, że zatrzymałaś mnie przy odczuwania strachu. To pomogło, sprawiło, że byłam potem bardziej uważna i obecna. I za ostatnie spotkanie w kregu, które mnie mocno wzbogaciło. Życzę Ci, żeby głos Twego serca trafił do innych, potrzebujących i zamkniętych serc.

Wczorajsza medytacja w DD to dla mnie coś wspaniałego. Cuda się działy. Nie chodziło o bezradność i poczucie zranienia, jak myślałem na początku. Okazało się, że chodzi o złość i nienawiść. Wielkie pokłady złości we mnie były. Za tym wszystkim było niedocenienie, które też przyjąłem do serca. Dla mnie przestrzeń serca jest moim miejscem, gdzie jest bezwarunkowa akceptacja. Dziękuję Ci za wczoraj. Trzymam kciuki, żeby spotkania były częściej:) Brakowało mi ich w wakacje.

Polecam wszystkim przeczytanie świetnego wywiadu Reni z Safi Nidiaye, a potem przeczytanie książki "Otwórz serce zamiast łamać sobie głowę", a potem jak Wasze życie nie jest radością, spokojem i miłością ( bo miłość to spokój a nie różnego rodzaju emocje, od egzaltacji po depresję), to wtedy śmiało idźcie po pomoc do Reni. Metoda Safi jest pięknem serca kobiety, która wie, że to co najważniejsze to miłość i uleczenie ran serca, ran Twoich i Twoich przodków, ktore niesiesz w sobie i które blokują Twoją naturalną radość istnienia. Bo zasługujesz na piękne życie, tylko w energii miłości, w tym strumieniu bezpośrednio podłączonym do Stwórcy. Dzięki Renia, że idziesz tak piękną drogą i tak cudownie możesz pomagać metodą Safi uwalniać ludzi od blokad w psychice i ciele❤️